..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Menu

   » Recenzje

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

S. King - Rok Wilkołaka



Tytuł oryginalny: „Cycle of the werewolf”
Autor: Stephen King
Przełożyła: Paulina Braiter
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka.

Książka na pierwszy rzut oka może wydawać się skromnym zbiorem opowiadań o małym miasteczku Tarkers Mills, które zaczął terroryzować wilkołak... Jest w tym trochę racji, ale nie do końca. Książka jest podzielona na dwanaście rozdziałów (opowiadań), z których każdy przedstawia inny miesiąc. A właśnie, może tylko ja jestem na tyle mało spostrzegawczy, a może rzeczywiście tak jest, że w niemal każdym filmie o wilkołakach omijana jest tak istotna rzecz, jak cykl księżycowy, który ma raczej znaczący wpływ na pełnie księżyca, a co za tym idzie i na same wilkołaki. Ale mniejsza z tym, pora, abym przeszedł do sedna sprawy...

Książka jest napisana jak to na Kinga przystało - w sposób prosty i obrazowy zarazem . Autor świetnie wykorzystuje najbardziej ograne schematy (które zapewne sam kiedyś wymyślił), nadając im jednak niepowtarzalności i świeżości. Znakomicie operuje powszechnymi elementami pop kultury. Ale nie można chwalić Kinga za wtórność, bo niewątpliwie jest wtórny. Może i w dość świeży sposób, ale wtórność jednak pozostaje wtórnością... Jednak jest to chyba jedyna wada, jaką zauważyłem. No, może poza ilustracjami, które są co prawda bardzo ładne, jednak wstawione chyba w nieodpowiednim miejscu, bo niemal cały czas, gdy już wciągniemy się w ciekawy opis i myślimy „co będzie dalej” ilustracja po przewróceniu kartki w dość brutalny sposób odpowiada nam na to pytanie, nie dając nacieszyć się opisem...

Książka jest lekka, łatwa i przyjemna. Podejrzewam, że nie przez przypadek została wydana właśnie w okresie wakacyjnym, bo w istocie jest wymarzoną pozycja na letni wieczór. Wieczór, bo jest bardzo krótka. Liczy sobie zaledwie 140 stron, a przy tempie, w jakim czyta się dzieła Kinga, jest to naprawdę bardzo niewiele. Przeczytanie jej zajmuje wieczór, góra dwa, ale zapewniam, że będą to naprawdę ciekawe dwa wieczory.

Wydawnictwo Prószyński i S-ka jak zwykle bardzo porządnie wydaje swoje książki, tak jest i w przypadku „Roku Wilkołaka”. Twarda okładka, poręczny format i dobrej jakości papier. Czego chcieć więcej?

„Trzydzieści dni ma wrzesień,
listopad, czerwiec i kwiecień,
a prócz lutego inne
o jeden dłuższe są.
Czy w deszczu, czy w śniegu,
Upale, chłodzie, przebóg,
W każdym miesiącu pełni
Księżyca rośnie „

Autor: Archon.
Korekta: Driden Wrnegon.
komentarz[6] |

Komentarze do "S. King - Rok Wilkołaka"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Kerm
Engine by Khazis Khull based on jPortal


   Sonda
   Czy ewolucja idzie w dobrym kierunku?
Jasne, tylko tak dalej.
Nie mam zdania.
Nie wszystko mi się podoba, ale
Nie widzę potrzeby.
To krok wstecz.
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Bogowie greccy
   Fantasy jako ...
   Przeznaczenie
   Apokalipsa 20...
   Wilkołaki
   Legenda o kró...
   Bogowie grecc...
   Chupacabra
   Egipscy Bogow...
   Inspiracje ku...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.015703 sek. pg: